Dzisiaj jest dobry czas na inwestowanie w wydobycie
Po uzyskaniu niepodległości przez kraje Ameryki Łacińskiej, około 200 lat temu, międzynarodowi inwestorzy górniczy musieli zmienić swoje podejście. Ale urok górnictwa w Ameryce Łacińskiej pozostaje równie silny. Ma największe na świecie rezerwy miedzi, litu i srebra z dużą ilością złota do rozruchu. Chociaż skromny popyt lokalny – ma mniej niż 10% światowej populacji i PKB – czyni go naturalnym eksporterem.
Ameryka Łacińska stała się jurysdykcją przyjazną górnictwu z szeroką gamą międzynarodowych firm wydobywczych notowanych na giełdach w Kanadzie, USA, Australii i Wielkiej Brytanii. Rozwój solidnych demokracji w regionie od lat 80. XX wieku pozwolił wielu krajom Ameryki Łacińskiej w końcu opracować sprawiedliwe systemy zarządzania międzynarodowymi inwestycjami wydobywczymi.
Najlepszą rzeczą w Ameryce Łacińskiej dla inwestorów górniczych jest to, że jest niezwykle bogata w metale podstawowe i szlachetne. Szczególnie pobłogosławione są górnicze potęgi regionu w Chile, Peru, Brazylii i Meksyku. Według US Geological Survey Chile ma największe na świecie rezerwy miedzi i litu oraz siódme największe rezerwy srebra.
Peru ma największe na świecie rezerwy srebra, trzecie co do wielkości rezerwy miedzi, trzecie co do wielkości rezerwy cynku, czwarte co do wielkości rezerwy niklu i piąte co do wielkości rezerwy złota. Meksyk ma czwarte co do wielkości rezerwy cynku na świecie, piąte co do wielkości rezerwy ołowiu, szóste co do wielkości rezerwy miedzi, szóste co do wielkości rezerwy srebra, a także jest dziesiątką największych producentów złota. Wreszcie Brazylia ma drugie co do wielkości rezerwy rudy żelaza, trzecie co do wielkości rezerwy niklu i czwarte co do wielkości rezerwy cyny i siódme co do wielkości rezerwy złota.
Poza znanymi elektrowniami masz również światowej klasy złoża metali rozrzucone po całym regionie. Na przykład Dominikana ma trzecią co do wielkości kopalnię złota na świecie, a Gwatemala ma drugą co do wielkości kopalnię srebra. Argentyna i Boliwia stanowią część „trójkąta litowego” z Chile, który razem posiada około 54% globalnych zasobów – to znaczy potencjalnych rezerw. Podczas gdy Boliwia ma również dziesięć największych rezerw cynku i ołowiu.
Co więcej, jest prawdopodobne, że Ameryka Łacińska ma jeszcze więcej bogactwa mineralnego, niż sugerują oficjalne statystyki, ponieważ mieszanka czynników politycznych i gospodarczych uniemożliwiła międzynarodowym górnikom eksplorację w Argentynie i Ekwadorze. Biorąc pod uwagę, że większość największych kopalń Peru i Chile znajduje się w Andach, rozsądne wydaje się przypuszczenie, że odcinki pasma górskiego sąsiada są również bogate w minerały.
Ameryka Łacińska jest nie tylko bogata w metale – jest bogata w odpowiednie metale. Miedź i lit mają ekscytujące perspektywy średnioterminowe, podczas gdy górnicy stanowią ciekawą okazję. Potwierdzają to niedawne badania z działu wywiadu rynkowego agencji ratingowej S&P Global, w których stwierdzono, że „po raz pierwszy od 2014 r. Metale podstawowe były złotem jako najważniejszy cel eksploracji Ameryki Łacińskiej, a każdy z nich generuje 42% planowanych wydatków . ”Wzrost eksploracji metali nieszlachetnych wynika z upartych długoterminowych poglądów na miedź.
Gdy w 2012 r. Supercykl towarowy zaczął się odprężać, inwestorzy zaczęli kwaśno miedzić. Wzrost ten był napędzany ogromnym popytem ze strony Chin, ale konwencjonalne myślenie doszło do wniosku, że nadmiar infrastruktury w Królestwie Środkowym, w połączeniu z próbami odejścia gospodarki od przemysłu ciężkiego, ograniczyłoby przyszłe globalne wykorzystanie miedzi.
Jednak szybki rozwój pojazdów elektrycznych zmienił perspektywy dla czerwonego metalu. Pojazd elektryczny zasilany bateryjnie zużywa około 83 kg miedzi w porównaniu do zaledwie 23 kg w silniku spalinowym. Pojazdy hybrydowe, takie jak Prius, są zwykle gdzieś pośrodku.
Konsultant McKinnsey szacuje, że roczna sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrośnie w 2020 r. O 4,5 mln, w porównaniu z 1,2 mln w 2017 r. To nadal będzie zaledwie 5% rocznej sprzedaży lekkich pojazdów elektrycznych, pozostawiając wiele miejsca na dalszy wzrost. Miedź została dotknięta obawami o wojnę handlową między Chinami i USA, a ceny są nadal o 40% niższe niż ich szczyt w 2011 roku.
Kolejnym wyraźnym zwycięzcą z przejścia na niskoemisyjne systemy energetyczne jest lit. Jest już ustalony jako akumulator z wyboru dla pojazdów elektrycznych. Podczas gdy poszukiwanie świętego graala energii odnawialnej – taniej wydajnej baterii, która może przechowywać nadwyżkę energii elektrycznej wytwarzanej z nieciągłych źródeł, takich jak farmy wiatrowe i panele słoneczne – może jeszcze zwiększyć lit.
Obecnie Australii udało się zostać największym producentem na świecie, mimo że lit jest wydobywany z rudy – jest to proces droższy niż ekstrakcja go z solanek ciężkich z litem, które znajdują się w trójkącie litowym. To dlatego, że historycznie Australijczyk był bardziej przyjazny inwestorom litowym niż Chile, które traktują biały metal inaczej niż miedź, Argentyna czy Boliwia. Teraz zaczyna się to zmieniać, w szczególności Argentyna otrzymuje szereg międzynarodowych inwestycji.
Wreszcie masz złoto. Alex Black, weteran branży wydobywczej, który pomógł inwestorom w bogactwie w Peru, kiedy zmienił Rio Alto, jego ostatnią firmę, z odkrywcy złota w grosze w górnika o wartości miliarda dolarów, powiedział nam, że nigdy nie widział tak trudnych warunków finansowania. „Próba zebrania 20 milionów dolarów na rozwój kopalni jest teraz jak prośba o 250 milionów dolarów w 2014 roku. Mamy ponad 5 milionów uncji i kapitalizację rynkową mniejszą niż 50 milionów dolarów, więc inwestorzy mogą uzyskać uncję złota za mniej niż 10 dolarów”.
Oczywiście prezes zamierza rozmawiać ze swoją firmą z dziennikarzem, ale popiera go raport S&P Global. „Chociaż finansowanie idzie w dobrym kierunku, 9,6 mld USD zebranych w 2017 r. I 9,4 mld USD zebranych w 2018 r. Pozostaje znacznie poniżej 19,4 mld USD zebranych w 2011 r.
Oferty kapitałowe skierowane przede wszystkim na cele poszukiwawcze w 2018 r. Nieznacznie spadły w porównaniu z 2017 r. I 2016 r., A łączne wartości wszystkich trzech lat powróciły do poziomów z 2012 r., Kiedy rynki akcji dopiero zaczynały unikać branży. ”Jedna z teorii mówi, że proliferacja konopi indyjskich akcje i kryptowaluty odciągnęły bardziej spekulacyjny kapitał od poszukiwaczy złota. Główne zastosowanie złota nie ma charakteru przemysłowego, więc nie wiadomo, czy cena będzie wyższa czy niższa za kilka lat.
Inwestorzy wydobywcy oceniają potencjalne projekty pod kątem ryzyka „naziemnego” i „podziemnego”. Geologia Ameryki Łacińskiej oznacza, że ma wiele ekscytujących projektów wydobywczych, ale ryzyko związane z nadziemnym terenem często utrudnia ich realizację. Ameryka Łacińska była dotknięta niestabilnością polityczną od czasu niepodległości, z częstymi okresami rządów wojskowych, a większość krajów powróciła do demokracji w ciągu ostatnich 40 lat.
Niestabilność polityczna utrudniła inwestycje górnicze w regionie, ponieważ potrzebujesz stosunkowo stabilnego i wydajnego państwa, aby stworzyć uczciwy mechanizm bieżącej transakcji między obywatelami kraju – ostatecznymi właścicielami metalu – a firmą wydobywczą Mining ma ogromny wpływ na środowisko miejscowi obywatele, podczas gdy wydobycie zasobów nieodnawialnych w celu wywozu ma również konsekwencje polityczne i gospodarcze.
W wielu krajach Ameryki Łacińskiej rolę państwa jako arbitra komplikuje fakt, że silna ludność tubylcza ma alternatywne koncepcje własności ziemi, takie jak terytoria społeczności przodków. Te prawa społeczności są uznawane w wielu latynoamerykańskich konstytucjach po dyktaturze, ale nie są jasno określone, co prowadzi do prawnego odstępstwa, ponieważ górnicy i miejscowi walczą o większą część zysków w proponowanych projektach.
Te kwestie polityczne mogą mieć bezpośredni wpływ na kieszenie inwestorów. Inwestorzy w amerykańskim kopalni metali szlachetnych, Tahoe Resources, dowiedzieli się o tym z pierwszej ręki, gdy został zmuszony do zaprzestania działalności Escobal, drugiej co do wielkości kopalni srebra na świecie, z powodu sprzeciwu w Gwatemali. Jego akcje gwałtownie spadły i zostały wykupione przez rywala za obniżkę ceny na początku tego roku.
Nawet ugruntowane jurysdykcje wydobywcze, takie jak Peru, mogą mieć problemy. Na przykład jedna z najważniejszych inwestycji górniczych w kraju, kopalnia miedzi Bambas o wartości 7 miliardów dolarów, spędziła w tym roku dwa miesiące pod blokadą gniewnych członków sąsiednich społeczności.
Te kosztowne lekcje nauczyły firmy wydobywcze, że potrzebują właściwych relacji ze społecznością. Zaczyna się to od oceny potencjalnego projektu, ponieważ istnieją duże różnice w lokalnych postawach wobec górnictwa. Na przykład środkowy Peru, który ma dłuższą tradycję wydobywczą, zazwyczaj przeżywa mniej protestów niż północ lub południe kraju. Ale ostatecznie górnicy muszą podążać za minerałami, dlatego ważne jest, aby inwestorzy wybierali firmy, które mają przemyślaną strategię społeczności.
W zeszłym miesiącu w Limie przeprowadziliśmy wywiad z Victorem Gobitzem, dyrektorem generalnym Buenaventura, peruwiańskiego górnika metali nieżelaznych, i wyjaśnił, w jaki sposób firma nauczyła się współpracować z lokalnymi grupami. „Jeśli górnik próbuje tylko wymienić pieniądze na ziemie, jest to duży błąd. Musisz stworzyć długoterminowe relacje oparte na tworzeniu miejsc pracy dla lokalnych pracowników i zapewnieniu infrastruktury społecznej, takiej jak woda pitna, energia, kanalizacja i tak dalej. ”
Nie tylko górnicy stają się bardziej biegli w rozwiązywaniu tych problemów, ale są też oznaki, że większość państw Ameryki Łacińskiej poprawia swoją zdolność do regulowania tej złożonej transakcji między inwestorami a obywatelami. Fraser Institute to kanadyjski think tank, który publikuje globalny ranking jurysdykcji górniczych. Ocenia zarówno wyposażenie mineralne, jak i ramy polityczne, aby ocenić ogólną atrakcyjność dla inwestorów.
Ameryka Łacińska i Karaiby wyróżniały się w najnowszym raporcie, a średnia atrakcyjność inwestycyjna regionu wzrosła o 16% w 2018 r., Bardziej niż w jakimkolwiek innym regionie. To jeszcze bardziej imponujące, biorąc pod uwagę ujemną wagę przypadków katastrof, takich jak Wenezuela, Nikaragua i Gwatemala.
Ten poprawiający się krajobraz polityki nie zależy od szczęścia. Odzwierciedla to trend ogólnej poprawy w instytucjach Ameryki Łacińskiej, gdy młode demokracje w regionie zaczynają dojrzewać. Poza smutnymi przypadkami, takimi jak Wenezuela, większość innych państw w regionie stopniowo staje się bardziej wydajna, mniej biurokratyczna, a teraz, dzięki konsekwencjom długotrwałego skandalu związanego z przeszczepami w całym regionie, jest nieco mniej skorumpowana.
Fakt, że znawcy branży celują w Amerykę Łacińską w przyszłych projektach, pokazuje, że region ten jest podatnym gruntem dla inwestorów poszukujących zysku.